Jak się zapewne nie trudno zorientować najnormalniej w świecie przeprowadziłam się ze swoimi blogami z onetu.
Dlaczego?
Głównie dlatego, że przez ciągłe awarie nic nie szło zrobić, dodać linków, napisać notki... NIC.
Tak więc dnia dzisiejszego, zdenerwowana tym wszystkim postanowiłam tak po prostu przenieść się na blogspot. Czy wrócę na onet? Nie wiem, ale teraz to już raczej wątpię.
Tak więc oto tutaj pod tym oto adresem: son-yume.blogspot.pl zamierzam kontynuować swoją przygodę z pisaniem opowiadań i ff.
Jak zapewne widać, jest tutaj opowiadanie SasuSaku, które pisałam pod adresem ai-saretai
Opowiadanie o Kuran Miyako, wampirzycy czystej krwi, która stara się poukładać życie (kodokuna)
Oraz najnowsze opowiadanie o Justine, młodej programistce, przed samochodem której pewnego dnia ląduje anioł (repressed-angels)
Kiedy tylko zakończę owe opowiadania, natychmiast wezmę się za inne (a trochę ich mam=D)
Pozdrawiam i do napisania=)
Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału na ai-saretai <3<3<3 To opowiadanie jest najlepsze!! Po prostu genialne!!! Kocham je!
OdpowiedzUsuń